21:36:00

Kto niszczy drogi w okół Fortu Pinta?

Czeeść!

Ostatnio nie ma tutaj żadnych postów... Za to bardzo przepraszam i mam nadzieję, że rozumiecie to, że chciałam te ostatnie wakacyjne chwile spędzić poza domem i odpocząć trochę od rzeczywistości.
Już jutro wrzesień - wakacje się kończą... Mam wrażenie jakby dopiero się zaczęły. No cóż.
Wraz z rokiem szkolnym zbliża się jesień, według mnie fajny czas w grze, lubię świętować halloween w pikselowym świecie.

Przejdźmy do właściwego tematu posta, czyli wczorajszej aktualizacji!
Zespół dodał do gry nowe zadania (aby je odblokować musimy być członkami Star Rider, pomóc Stevowi z wiewiórkami na jego farmie oraz powiedzieć Lindzie, że Meteor znajduje się w Lesie Złotych Liści) które ma dla nas tym razem James. Wszystkie drogi dookoła Fortu Pinta są zniszczone, a o to wszystko posądzany zostaje James, który jak się okazuje, nie jest nic temu winien. Ale zacznijmy od początku. 

Aby zacząć zadania oczywiście musimy udać się do Fortu Pinta, a następnie do Jamesa. Rozmawiamy z nim, a w trakcie dowiadujemy się, że wszystkie drogi w okół Fortu Pinta są zniszczone. Wszyscy turyści posądzają o to Jamesa, który przysięga, że to nie jego wina. Turyści wysyłają skargi na niego do Administratora, który przybywa na rozmowę z bratem Alex (Jamesem).
Starszy Administrator powiadamia Jamesa, że jeśli dalej tak będzie, niestety będzie musiał pozbawić. go jego biznesu. James oburzył się na tą wiadomość. Aby mu pomóc - wybieramy się w teren i podążamy za śladami uszkodzeń, aż zaprowadzają nas do nowo powstałego placu budowy GED.
Zaczynamy podejrzewać pracownika, który akurat stał przy kontenerach. Podchodzimy do niego, aby dowiedzieć się czegoś więcej, ale oburzony mężczyzna za wszelką cenę chce nas wyrzucić z placu i mówi, że nie ma czasu rozmawiać. Od razu było widać, że coś kręci, ponieważ raz mówił, że ma przerwę na kawę, a raz, że nie ma teraz czasu, bo pracuje (Wy też to zauważyliście? c;). Po nieudanej rozmowie udajemy się do Barneya, aby zapytać go, czy wie coś na ten temat. Nasz stary przyjaciel, mówi nam, że przechadza często się drogą do Fortu Pinta i nie zauważył czegoś, co mogłoby wywołać takie szkody i napewno nie przyczyniły się do tego autobusy, czy konie. Barney także uważa, że w okolicach Fortu dzieje się coś podejrzanego, odkąd GED sprowadziło się na nowy plac. Przypomina sobie, że ostatnio, gdy ze Stevem byli odganiać krowy, zrobili sobie wspólne zdjęcie, na które załapał się Pracownik GED, a gdy lepiej mu się przyjrzymy, być może znajdziemy jakieś wskazówki. Farmer ukrył album ze zdjęciem w bezpiecznym miejscu, ale sam zapomniał gdzie, a więc my przeszukujemy cały silos w poszukiwaniu go. W końcu odnajdujemy zgubę, a następnie przyglądamy się zdjęciu. Odnajdujemy na nim dwie podejrzane rzeczy: Podejrzanego Pracownika, który akurat otwierał jednego z kontenerów oraz sałatę leżącą na środku drogi. Po podzieleniu się tą informacją z Barneyem, a następnie znów kierujemy się w kierunku Farmy Steva, ponieważ on zna się na wiewiórkach, w końcu dokarmia je. Dowiadujemy się tam, że wiewiórki zniknęły, więc kolejny raz udajemy się na plac. Znów rozmawiamy z Pracownikiem, ale po zamienieniu kilku słów wyrzuca nas z terytorium placu. My wpadamy na pomysł, aby rzucić butelkę w stronę Moorland, aby zaciekawiony Pracownik udał się poza plac GED, aby sprawdzić, co to był za odgłos, a my w tym czasie byśmy podglądnęli, co znajduje się w kontenerach. Tak też się dzieje, dowiadujemy się, że w kontenerach przechowywane są wiewiórki i sałata. Pracownik niestety zauważa nas na placu, a następnie chce udowodnić nam, że w kontenerach nic nie ma i udaje się do fioletowego samochodu, aby zdobyć klucz. My niestety dajemy się nabrać. Pracownik wsiada do auta i ucieka. My gonimy za nim, aż do momentu, w którym wjeżdża w dziurę i wpada w poślizg, po czym uderza w płot (dziwne, że w ogóle przeżył O,o). Jest w szoku. Siedząc na ziemi przyznaje się do winy i mówi, że dziury, to sprawka GED. Daje nam klucz do kontenerów, a my otwieramy uwięzione wiewiórki. Wszystkie radośnie wyskakują z miejsca, w którym były zamknięte. Jedna wydaje się być spokojna, więc zabieramy ją do Fortu Pinta, jako dowód. Udajemy się do Administratora i udawadniamy mu, że zdewastowana droga, to sprawka firmy GED. On nam wierzy i jest mu bardzo głupio, że za to wszystko oskarżał niewinnego Jamesa. W imieniu Administratora przepraszamy go. James natomiast ma plan biznesowy, aby wzbogacić się na tej całej aferze i mówi nam, że akcesoria z wiewiórkami będą świetnie się sprzedawać. Za całą pomoc dostajemy koszulkę z nadrukiem wiewiórki. Na tym kończą się zadania. 














Jak podobały Wam się te zadania? Jaki był najciekawszy moment, według Was? A może jeszcze ich nie wykonaliście? Możecie pisać w komentarzach.

W tym poście chciałam jeszcze przypomnieć o wpisie 31 sierpnia 2016 roku. Był to post o ostatniej wakacyjnej przejażdżce. Pamiętam, jak go pisałam, jak gdyby to było dziś. W tym roku będzie też podobny post, ale za kilka dni, ponieważ ja rozpoczęcie roku szkolnego mam 4. września (tak jak pewnie większość z Was). W tym roku wakacje są troszkę dłuższe, co jest ogromnym plusem dla uczniów. 

To już na tyle w tym poście. Jutro może pojawić się też kilka wpisów, ponieważ muszę trochę nadrobić po nieobecności. Paa! 

Brak komentarzy: