14:09:00
Przepiękny, ale jednak zły, świat Pandorii!
Cześć!
Jak wiecie, może nie, wczoraj do gry zawitały nowe zadania z głównej fabuły gry.
Kto by pomyślał (jeszcze na początku tego roku), że fabuła będzie pojawiać się tak często,
ponieważ to pod koniec lipca odszukiwaliśmy Justina i Thomasa (post o tych zadaniach: *KLIK*)!
Aby odblokować nowe questy z głównej fabuły - najpierw trzeba wykonać właśnie te poprzednie zadania (w których poszukujemy Moorlandów).
Przejdźmy już teraz do przebiegu zadań!
Oczywiście na początku musimy pojechać do miejsca, w którym zakończyliśmy poprzednie zadania. Jest to Kamienny Krąg Druidów. Na miejscu spotykamy się z Frippem oraz Jeźdźcami Dusz (Lisą, Alex, Lindą). Fripp przekazuje nam informację, że do Pandorii można dostać się tylko za pomocą portalu, którego można aktywować dzięki zwornikowi. Zwornik do Pandorii znajduje się gdzieś w Dolinie Ukrytych Dinozaurów. Aby nie jechać tam długo i nie marnować czasu, Fripp wysyła nas do Avalona, ponieważ to właśnie od posiada właściwy zwornik, który otwiera portal do Doliny Ukrytych Dinozaurów. Tak więc jedziemy do Wioski Valedale i prosimy Avalona o przekazanie nam zwornika, a następnie wracamy do Frippa. Na miejscu układamy kamień w przeznaczonym na niego miejscu, po czym przed nami otwiera się portal. Razem z Lindą wchodzimy do niego i po chwili znajdujemy się w Dolinie Ukrytych Dinozaurów. Fripp powiedział nam, że musimy udać się do Skarbca Kamieniarza, tam znajduje się zwornik do Pandorii. Linda wyczuwa magię, więc razem z nią jedziemy w jej stronę. Znaleźliśmy prawidłowe miejsce, ale nie było tak łatwo dostać się tam. Wejście było ukryte i aby je odnaleźć musieliśmy użyć magii. Po odnalezieniu wejście, wchodzimy do Skarbca Kamieniarza, ale Linda wyczuwa, że nie jesteśmy w nim same. Wchodzimy głębiej do tajemniczego miejsca, gdzie spotykamy ducha - Magnusa Steinar'a, który pilnuje tego miejsca. Dowiadujemy się, że Magnus wiele lat temu służył Jonowi Jarlowi i nie jest on skłonny, aby oddać zwornik komukolwiek napotkanemu. Aby Magnus dał nam zwornik - musimy wypełnić zadanie i odnaleźć rozrzucone po niemal całym skarbcu fragmenty pieczęci. Błądząc po skarbcu, w końcu odnajdujemy trzy zaginione części. Duch daje nam dostęp do tajemniczej, pięknej komnaty, w której znajduje się zwornik. Wchodzimy tam po niego i wychodzimy ze Skarbca Kamieniarza. Następnie kierujemy się do portalu, a nim z powrotem do Kamiennego Kręgu. Po dotarciu na miejsce wyciągamy zwornik otwierając y portal do DUD, a wkładamy ten do Pandorii. Przechodząc przez portal (teraz już bez Lindy oraz kogokolwiek innego) dostajemy się do cudownej krainy. Kto by pomyślał, że kraina wypełniona tak ogromnym złem, może być tak piękna. Na pozór Pandoria wydawała się bardzo przyjaznym miejscem, tak samo dziwne, latające stworzenia wydawały się przemiłe. Niestety tak nie było. Ścieżką w dół udajemy się do miejsca, w którym uwięziona była Anna. Ostrzega nas ona przed niebezpieczeństwem, a następnie przed nami pojawia się Drako. Aby nie ulec niebezpieczeństwu uciekamy przed ogromnymi mackami, które wyczarował Drako, niestety nie udaje nam się zabrać ze sobą Anny, ale przynajmniej udaje nam się uciec do Kamiennego Kręgu Druida. Chociaż tyle dobrego wynikło z naszej wycieczki do Pandorii, ale ku naszemu zdziwieniu do Kamiennego Kręgu Druidów przedostaje się także przez portal Drako. Aby zapobiec niebezpieczeństwu - Fripp niszczy zwornik, a Drako powraca do świata Pandorii. Niestety Fripp ratując nas jest skrajnie wyczerpany i Elizabeth zabiera go ze sobą pod opiekę. Zanim jednak Fripp pierwszy raz od bardzo długiego czasu udaje się poza Krąg Druidów wypowiada jedno nazwisko, a dokładniej ''Evergray''. Może to być pomoc. Udajemy się we czwórkę do Avalona, aby dowiedzieć się więcej o Evergray'u. Na tym kończą się zadania.
(wcale nie przesadziłam z ilością zdjęć ;) XD)
Ogólnie myślałam, że zadania będą trwać trochę dłużej, bo w sumie fajnie by było.
Zadania trwały ok. 30 minut, a czasem zwykłe zadania trwały dłużej.
Nie uratowaliśmy także Anne, ale mam nadzieję, że w kolejnych zadaniach nam się uda,
mimo tego są plusy i minusy nie uratowania Anne. Plusy są takie, że zadania dają więcej adrenaliny, trwają dłużej i więcej się dzieje. Minusy to po prostu to, że jej nie uratowaliśmy. xD
To chyba już wszystko w tym poście, jeszcze dzisiaj spróbuję napisać kolejnego o zwiedzaniu Pandorii. Paa!
Brak komentarzy: